
Jeśli Ministerstwo Zdrowia nie zapewni szpitalom pieniędzy na wypełnienie postanowień znowelizowanego prawa zamówień publicznych, a tym samym waloryzacji kontraktów, to czeka je bankructwo.
Gwarantowanej stawki godzinowej nie trzeba będzie zapewniać osobie wykonującej zlecenie w ramach działalności, która zatrudnia pracowników lub zawiera umowy ze zleceniobiorcami.
Dużym firmom koszty wzrosną nawet o kilkadziesiąt milionów rocznie. Przedsiębiorcy chcą aneksowania zawieranych wcześniej kontraktów.
Szacuje się, iż nawet o 300 mln zł zwiększy się zadłużenie szpitali ze względu na waloryzację umów o zamówienie publiczne wynikającą ze wzrostu płacy minimalnej oraz stawki godzinowej - podaje Rzeczpospolita.
Firmy usługowe mają problemy z waloryzacją kontraktów ze szpitalami
Gośćmi programu Anny Wojdy #RZECZoPRAWIE byli Ewa Malinowska, wiceprezes Sądu Okręgowego w Warszawie, Przemysław Ruchlicki, ekspert Krajowej Izby Gospodarczej oraz Marek Kowalski, przewodniczący Zespołu Zamówień Publicznych Rady Dialogu Społecznego.
Waloryzacja płacy minimalnej i stawki godzinowej spowoduje wzrost nakładów na funkcjonowanie szpitali nawet o 300 mln zł. Tymczasem już dziś łączny koszt zadłużenia placówek to 10 mld zł.
Wzrost minimalnej pensji to droższe usługi. W służbie zdrowia zabraknie pieniędzy na leczenie.
Firmy ochroniarskie oraz dostawcy żywności twierdzą, że mimo zmiany przepisów szpitale nie chcą renegocjować kontraktów.
Część zamawiających nie godzi się na renegocjowanie umów związane z wprowadzeniem minimalnej stawki godzinowej. Nie mają bowiem gwarancji, że otrzymają na to dodatkowe środki.
Realizacja usług w ramach in-house wiąże się z większymi nakładami na kadry i zaplecze techniczne
Furtka w przepisach pozwala na udzielenie niektórych zleceń, kierując się wyłącznie najniższą ceną i bez formułowania wymagań dotyczących zatrudniania na etat.
Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy, zmieniający osiemnaście ustaw, stanowi element pakietu ułatwień dla przedsiębiorców „100 zmian dla firm”.
Rząd przyjął wczoraj pierwszy projekt z gospodarczego planu wicepremiera. Kontrole firm mają być mniej uciążliwe, a prawo pewniejsze.
Wyższe wynagrodzenia znacząco podniosą koszty kontraktów budowlanych. Firmy chcą przerzucić je na inwestorów.
Projekt, który ma usunąć bariery w prowadzeniu działalności gospodarczej w ramach pakietu 100 zmian dla biznesu został przyjęty przez komitet stały RM, a w ciągu najbliższych dwóch tygodni powinien trafić pod obrady rządu - poinformował PAP wiceminister rozwoju Mariusz Haładyj.
Uczestnicy debaty DGP starali się też odpowiedzieć na inne pytania, np. dlaczego państwo dotuje badania nad pokemonami, zamiast dopłacać do tych nad innowacyjnymi lekami. Albo dlaczego badacze są podobni do małp i wolą mieć 100 proc. z niczego niż 1 proc. z miliarda złotych?
Eksperci wyliczają możliwe koszty wejścia w życie ustawy o zakazu handlu w niedziele. To może oznaczać nawet 50 tys. zwolnionych osób. Kogo dotkną zwolnienia? W Sejmie znajduje się projekt zgłoszony przez NSZZ Solidarność, który zakłada ograniczenie handlu w niedziele. Inowrocławianie obawiają się, że odbije się to na ich zatrudnieniu.