search
menu menu_open

FPP: Szpitalom opłacają się zamówienia publiczne na usługi

3 listopada 2016

Realizacja usług w ramach in-house wiąże się z większymi nakładami na kadry i zaplecze techniczne

Na mocy kolejnej nowelizacji ustawy PZP zamawiający mogą zlecać usługi swoim spółkom-córkom. Oznacza to, że z rynku zamówień publicznych może zniknąć wiele firm, które zajmowały się świadczeniem usług – m.in. utrzymania czystości, cateringowych czy ochroniarskich – gdyż mogą one teraz być zlecane wewnętrznie. Odejście od systemu konkursu ofert może jednak oznaczać wyższe koszty realizacji zamówień i pogorszenie ich jakości. Przykładowo szpitale – rezygnując z przetargów – będą musiały zwiększyć nakłady zarówno na administrację kadrową, jak i kwestie techniczne, które do tej pory były w gestii firm-wykonawców usług. A to może się po prostu szpitalom nie opłacać. To wykonawca do teraz płacił za uzyskanie dostępu do nowoczesnych technologii, maszyn i wyszkolonego personelu.


„Outsourcing usług jest powszechnie stosowanym rozwiązaniem na całym świecie. Zewnętrznym firmom zleca się wszelkie usługi, które nie są związane z głównym zakres działań danej instytucji.

W szpitalach na całym świecie za kwestie związane z czystością, praniem, transportem wewnątrzszpitalnym, ochroną czy wyżywieniem odpowiedzialne są wykwalifikowane podmioty zewnętrzne.

To one są zdecydowanie lepiej doświadczone, posiadają odpowiedni sprzęt, technologię czy know-how.

Odejście od tego modelu i powrót do usług realizowanych wewnętrznie oznaczać będzie wyższe koszty zleceń i niższą efektywność, a zatem i jakość

. Outsourcing jest również zdecydowanie wygodniejszą formą realizacji usług. To bowiem wykonawca jest zobowiązany za zapewnienie ciągłości realizacji usług, zagwarantowanie zastępstw np. na czas nieobecności czy choroby pracowników. Sam ponosi również koszty zwolnień lekarskich, urlopów, usprawiedliwionych nieobecności czy strajków. Co więcej,

zamawiający nie musi ponosić kosztów obsługi personalnej zatrudnionych osób, rekrutacji i szkoleń, badań, odzieży roboczej czy dodatkowych kosztów

przeznaczanych przez zakłady pracy na działalność związków zawodowych” –


mówi Marek Kowalski, przewodniczący Federacji Przedsiębiorców Polskich.




Warto nadmienić, że zadłużenie polskich szpitali w październiku 2015 wynosiło ok. 10 mld złotych



[1]



.

Sposobem na usprawnienie działania służby zdrowia są płatności z użyciem cesji wierzytelności,

gdzie szpital rozlicza się z wykonawcą za pośrednictwem banku. Placówki służby zdrowia mogą w ten sposób rozłożyć płatność na dogodne raty i wynegocjować korzystne oprocentowanie.

Wyzwaniem jest jednak uzyskanie zgody podmiotu założycielskiego szpital. Zgodnie z ustawą o działalności leczniczej taki organ musi udzielić szpitalowi zgody na zawarcie cesji. W przypadku szpitala wojewódzkiego będzie to samorząd województwa, a powiatowego – samorząd powiatu.

W 2014 roku tylko w 22% zamówień pochodzących od placówek służby zdrowia – których wartość wyniosła 182 mln zł – wykorzystano taki model płatności


[2]


.





[1]




Dziennik Gazeta Prawna (2016-03-25) „Jak wygląda model finansowania przy zgodzie na cesję” str. C20




[2]






Dziennik Gazeta Prawna (2016-03-25) „Jak wygląda model finansowania przy zgodzie na cesję” str. C20