Tarcza antykryzysowa. ZUS planuje skontrolować przedsiębiorców, którzy otrzymali pomoc
10 lipca 2020
ZUS planuje – po zakończeniu epidemii – rozpocząć kontrolę firm, które otrzymały pomoc w ramach tarczy antykryzysowej. Eksperci tłumaczą, że największe obawy powinni mieć przedsiębiorcy, którzy podali we wnioskach nieprawdziwe informacje.
Rząd w ramach tarczy antykryzysowej przygotował kilka rozwiązań mających na celu pomoc osobom, które ucierpiały na skutek epidemii koronawirusa. Przedsiębiorcy najczęściej decydowali się skorzystać z trzymiesięcznego zawieszenia składek ZUS oraz świadczenia postojowego. ZUS wydał na ten cel kilkanaście miliardów złotych. Pod koniec czerwca Zakład informował o tym, że przyznał wnioski o zwolnienie z opłacania składek na kwotę ponad 11 mld zł, akceptując 1,4 mln wniosków. Koszty wypłaty świadczeń postojowych to z kolei wydatek rzędu 3,2 mld zł (stan na 18 czerwca).
—————
Największe problemy będą mieli ci, którzy z premedytacją podali nieprawdziwe informacje dotyczące zwolnienia ze składek. Według nich ZUS może być bardziej dociekliwy w kwestii świadczenia postojowego. – Chodzi w szczególności o kolejne (drugie i trzecie) świadczenie, gdzie ZUS bazuje na oświadczeniu, że sytuacja względem pierwszego wniosku nie uległa poprawie. Tutaj jest najwięcej wątpliwości interpretacyjnych – tłumaczy
Łukasz Kozłowski z Federacji Przedsiębiorców Polskich
.