search
menu menu_open

20 tys. osób traci pracę. Będą upadać firmy?

12 stycznia 2017

20 tys. osób traci pracę. Będą upadać firmy?

„13 zł za godzinę” już działa. Na razie na bruku znaleźli się pracownicy branży ochroniarskiej.

Od 1 stycznia firmy muszą płacić zleceniobiorcom i samozatrudnionym co najmniej 13 złotych za godzinę pracy. Przez to pracę straciło kilkadziesiąt tysięcy osób. Ale być może po kilku miesiącach wrócą do dawnych zawodowych obowiązków.


Pracodawcy i związkowcy obawiali się, że wyższa minimalna stawce godzinowa dla pracujących na umowie zlecenie i samozatrudnionych wyśle na bruk kilkadziesiąt tysięcy osób. – Rok temu aż 45 tys. osób straciło pracę z powodu ozusowania umów-zleceń – przypominał Marek Kowalski, prezes Polskiej Izby Gospodarowania Sprzątaniem i ekspert Konfederacji Lewiatan.


Możliwą redukcję zatrudnienia wiązano głównie niepowodzeniami w podpisywaniu nowych umów na sprzątanie lub ochronę obiektów. Do takich negocjacji – na mocy nowych przepisów – miały prawo firmy świadczące usługi, które po wprowadzeniu minimalnej stawki godzinowej mogły podrożeć. – Część zamawiających po prostu odmówiła renegocjacji i zamierza kredytować się firmami zewnętrznymi. To uderzy i w firmy, i w pracowników, którym przecież ta ustawa miała służyć – mówił jeszcze z początkiem grudnia w rozmowie z dziennikarką „Gazety Wyborczej” Michał Kulczycki, szef NSZZ „Solidarność” Pracowników Ochrony, Cateringu i Sprzątania.


Wtedy też obawiano się, że najmniej przygotowana do wdrożenia nowego prawa jest administracja publiczna. Szpitale i inne instytucje publiczne nie mają bowiem zaplanowanych w budżetach środków na podwyżkę najniższych wynagrodzeń.

Więcej:

http://www.newsweek.pl/biznes/13-zl-za-godzine-20-tys-osob-straci-prace,artykuly,403366,1.html

Źródło: Newsweek.pl