FPP i CALPE: Czy Państwo zabezpieczyło emerytury minimalne dla osób zatrudnionych na umowach śmieciowych?
25 lutego 2019
Konstytucyjne prawo do zabezpieczenia społecznego jest jedną z fundamentalnych cech bezpieczeństwa socjalnego obywateli. Nie sposób budować nowoczesną gospodarkę pozostawiając część obywateli poza systemem zabezpieczenia społecznego. Nie jest także możliwe przełamanie „pułapki średniego dochodu” w sytuacji, gdy przedsiębiorstwa zmuszone są do konkurowania ceną usług – a jedyną formą obniżenia ceny jest nie oskładkowanie pensji pracownika. Federacja Przedsiębiorców Polskich wskazuje, że konieczne jest pilne rozwiązanie problemu nieoskładkowanych umów zleceń.
Zgodnie z art. 67. Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej każdy obywatel ma prawo do zabezpieczenia społecznego w razie niezdolności do pracy ze względu na chorobę lub inwalidztwo oraz po osiągnięciu wieku emerytalnego. Należy wobec tego zadać pytanie dlaczego Państwo nie zapewnia pracownikom, którzy przez wiele lat wykonywali pracę na podstawie umowy zlecenia – która była nieoskładkowana, możliwości skorzystania z przysługującego im konstytucyjnego uprawnienia?
Osoby, które wykonując nieoskładkowane formy zatrudnienia, znajdują się w dużo trudniejszej sytuacji w systemie ubezpieczeń społecznych niż inni pracownicy. Ze względu na opłacanie składek od podstawy wymiaru niższej od płacy minimalnej nie tylko nie odłożyły na emeryturę wystarczających środków, ale także nie będą mogły legitymować się okresami składkowymi i nieskładkowymi uprawniającymi do najniższej emerytury.
„Polskie władze publiczne muszą mieć świadomość narastającego problemu osób otrzymujących świadczenia na poziomie nie pozwalającym na zaspokojenie nawet najbardziej podstawowych potrzeb i powinny przedsięwziąć racjonalne działania mające nie dopuścić do jego dalszej eskalacji. W obecnej sytuacji podwyżki emerytury minimalnej wyczerpały swoją skuteczność jako instrument polityki ukierunkowanej na poprawę sytuacji emerytów. Wynika to z tego, że główną przyczyną niskich emerytur jest niewystarczający staż składkowy, a nie zbyt niski kapitał. Jedynym sposobem na zatrzymanie tendencji wzrostu liczby osób pobierających świadczenie na poziomie niższym od minimalnego – o potencjalnie katastrofalnych skutkach w wymiarze społecznym – jest zabezpieczenie okresów ubezpieczeniowych osobom, które dotychczas świadczyły pracę na podstawie nieoskładkowanych umów zleceń, gdzie okresy zatrudnienia w tej formie praktycznie nie przekładały się na nabycie uprawnień do najniższego gwarantowanego świadczenia”
– mówi Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich, ekspert Centrum Analiz Legislacyjnych i Polityki Ekonomicznej (CALPE).