search
menu menu_open

Ostrzeganie tak, wypaczenia nie

24 maja 2019

Ostrzeganie tak, wypaczenia nie

Alarmowanie firm przez skarbówkę o ryzyku wciągnięcia w karuzelę VAT to dobry pomysł. Fiskus musi jednak robić to odpowiedzialnie — podkreślają eksperci.

Uderzanie przez organy skarbowe w uczciwe firmy, nieświadomie wplątane np. w karuzele VAT (i wystarczająco majętne, żeby było z czego ściągać pieniądze), jest jedną z największych bolączek przedsiębiorców. Służbom skarbowym, zamiast ścigać oszustów i tzw. słupy, łatwiej było kontrolować i karać ich kontrahentów, nieświadomych uczestnictwa w oszukańczym łańcuszku. Problem miał rozwiązać kodeks dobrych praktyk VAT, którego przestrzeganie miało gwarantować przedsiębiorcom bezpieczeństwo w relacjach z fiskusem. Niestety okazało się, że kodeksowe wytyczne nie dają firmom żadnych gwarancji i nie wiążą organów skarbowych.

—————

Mariusz Korzeb, wiceprzewodniczący Federacji Przedsiębiorców Polskich, uważa, że zwalczanie oszustw jest ważniejsze niż ryzyko rozbijania relacji biznesowych.

— Biznes i administracja skarbowa powinni współpracować, aby eliminować proceder wyłudzeń podatkowych. W przypadku wystąpienia karuzeli VAT naruszenie relacji biznesowych nie powinno mieć znaczenia. Oczywiście nie można wykluczyć błędów lub nadużyć ze strony urzędników. Zakładam jednak, że system ostrzegania będzie stosowany prawidłowo — mówi Mariusz Korzeb.

Więcej:

https://www.pb.pl/ostrzeganie-tak-wypaczenia-nie-961578

Źródło: Puls Biznesu