System ozusowania firm do naprawy
2 października 2019
Mimo preferencji i ulg w składkach przedsiębiorcy mają sporo zastrzeżeń do zasad finansowania przyszłych emerytur. Niepokoją ich planowane zmiany
Po ostatnim posiedzeniu rządu pozostawienie rocznego ograniczenia w odprowadzaniu składek na ubezpieczenia społeczne, czyli limitu 30-krotności przeciętnego wynagrodzenia, staje pod wyraźnym znakiem zapytania. W zmodyfikowanym budżecie na 2020 r. zapisano jego zniesienie. Według zapowiedzi nie będzie on dotyczył osób, które prowadzą jednoosobową działalność gospodarczą.
————–
Według
Federacji Przedsiębiorców Polskich (FPP
) i Centrum Analiz Legislacyjnych i Polityki Ekonomicznej (CALPE) likwidacja omawianego tu limitu może prowadzić do daleko idącego pogłębienia rozwarstwienia wysokości wypłacanych świadczeń.
— Rolą systemu ubezpieczeń społecznych nie powinno być zapewnienie gwarancji utrzymania poziomu życia najbogatszym osobom, które dysponują szerokimi możliwościami zabezpieczenia się na przyszłość w indywidualnym zakresie. Z tego powodu w znacznej części krajów Unii Europejskiej funkcjonują rozwiązania podobne do polskiego limitu 30-krotności. Tak jest np. w Austrii, Francji, Niemczech, Włoszech, Holandii, Słowacji, Czechach, Hiszpanii czy Szwecji — podkreśla
Łukasz Kozłowski, główny ekonomista FPP
, ekspert CALPE.
Więcej:
https://www.pb.pl/system-ozusowania-firm-do-naprawy-971864