Przedsiębiorca w pocovidowej mgle może uniknąć kar

Spóźnienie w ZUS czy skarbówce da się odkręcić powikłaniem po wirusie, ale trzeba mieć dowód.

Szalejąca od ponad roku pandemia koronawirusa nie wybiera. Pod respirator może trafić każdy, także przedsiębiorca, prezes czy pełnomocnik. Wiele osób, które wyszły z choroby, uskarża się zaś na tzw. mgłę pocovidową, przez którą można zapomnieć o zapłacie składki do ZUS, podatku czy innym terminie urzędowym.

—————

Mariusz Korzeb, doradca podatkowy, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich

: Czarny łabędź, którym okazała się pandemia Covid-19, pokazał, że w biznesie nadmierny optymizm może być niebezpieczny. Co do zasady przedsiębiorstwa, które były odpowiednio zabezpieczone pod względem finansowym i organizacyjnym, stosunkowo dobrze radzą sobie z kryzysem.

Wiecej:

https://www.rp.pl/Firma/306169944-Przedsiebiorca-w-pocovidowej-mgle-moze-uniknac-kar.html