search
menu menu_open

Konkurencyjna Europa, silna Polska – wyzwania i szanse

11 września 2024

Rozmowa z Markiem Kowalskim, Przewodniczącym Federacji Przedsiębiorców Polskich (FPP)

Marek Kowalski, Przewodniczący FPP

Marek Kowalski, Przewodniczący FPP

Panie Przewodniczący, już wkrótce odbędzie się III Kongres FPP „Dialog o Gospodarce”. Jakie kluczowe wyzwania gospodarcze stoją dziś przed Unią Europejską i będą tematem dyskusji podczas tego wydarzenia?

Rzeczywiście, już niebawem spotkamy się na III Kongresie „Dialog o Gospodarce”, gdzie będziemy dyskutować o najważniejszych wyzwaniach gospodarczych stojących przed UE i Polską. A wyzwań tych jest niemało.

Na poziomie unijnym musimy przede wszystkim zmierzyć się z problemem niedostatecznej konkurencyjności Europy, zarówno na tle krajów azjatyckich. UE stoi przed koniecznością znalezienia równowagi między ambitnymi celami klimatycznymi a utrzymaniem pozycji konkurencyjnej europejskiego przemysłu. Transformacja energetyczna i cyfrowa wymagają ogromnych nakładów inwestycyjnych, co stanowi dodatkowe obciążenie dla gospodarek państw członkowskich.

Nie możemy też zapominać o problemach demograficznych – starzejące się społeczeństwo to wyzwanie dla rynku pracy i systemów emerytalnych w całej UE. Do tego dochodzą kwestie związane z globalnymi łańcuchami dostaw, które okazały się niezwykle wrażliwe na kryzysy, co pokazała pandemia COVID-19.

Jak w tym kontekście postrzega Pan rolę Polski podczas nadchodzącej prezydencji w Radzie UE?

Polska prezydencja w Radzie UE to ogromna szansa na kształtowanie polityki gospodarczej Unii. Mając na uwadze fakt, iż okazja do przewodzenia pracom Rady UE zdarza się raz na kilkanaście lat, powinniśmy skupić się na kilku kluczowych obszarach.

Przede wszystkim, musimy dążyć do wzmocnienia jednolitego rynku UE i usunięcia istniejących barier. To fundamentalna kwestia dla konkurencyjności całej Unii. Konieczne jest także wypracowanie wspólnej, skutecznej polityki przemysłowej, która pozwoli utrzymać i dalej rozwijać ten sektor gospodarki w Europie.

Poza kształtowaniem strategicznych kierunków polityki UE, celem prezydencji powinno być sprawne przeprowadzenie projektów zmian legislacyjnych na poziomie europejskim, które obecnie są już w toku, a także dokończenie procesu uzgadniania ich treści, tak aby jak najlepiej służyły one interesom gospodarczym Wspólnoty.

Jakie są przykłady inicjatyw legislacyjnych UE, którymi mogłaby zająć się polska prezydencja?

Jednym z nich jest reforma unijnego kodeksu celnego. To kluczowy temat, który będzie ważnym elementem politycznej agendy w nowym cyklu politycznym UE. Komisja Europejska przedstawiła propozycje nowego podejścia do regulacji celnych, opartego m.in. o nowe technologie. W FPP działa Komitet ds. Celnych, w ramach którego dyskutujemy nad proponowaną reformą. Jesteśmy w trakcie przygotowywania raportu, który będzie zawierał konkretne propozycje rozwiązań i zmiany legislacyjne. Co istotne, biorąc pod uwagę kontekst polskiej prezydencji, nasza praca w tym zakresie może mieć realny wpływ na kształt przyszłych regulacji.

Wspomniał Pan o wyzwaniach stojących przed polską gospodarką. Jakie są największe problemy w kontekście konkurencyjności?

Niestety, problem niskiej konkurencyjności dotyczy w dużej mierze również Polski. Jednym z głównych czynników są wysokie koszty energii – są one u nas średnio o mniej więcej połowę wyższe niż w takich krajach jak Estonia, Rumunia, Bułgaria, ale też Hiszpania czy Grecja. Ogółem, jesteśmy według Eurostatu 5. krajem UE pod względem wysokości cen energii. Ma to bezpośredni związek z istniejącymi wyzwaniami w obszarze transformacji energetycznej. Wystarczy wspomnieć ślad, że węglowy polskich produktów jest szacowny na przeciętnie 260 gram CO2 w przeliczeniu na 1 dolar wytworzonego PKB – są jedynie 2 kraje w Unii Europejskiej, które osiągają gorszy wynik w tym zakresie. W kontekście kosztów uprawnień do emisji, jak również wdrażanych norm ESG w łańcuchach dostaw, stanowi to ogromne wyzwanie dla konkurencyjności naszej gospodarki. Jest to również obszar, w którym decyzje podejmowane na szczeblu UE mają ogromny wpływ na naszą sytuację.

W jaki sposób planują Państwo odnieść się do tych wyzwań w czasie Kongresu?

Podczas Kongresu „Dialog o Gospodarce” będziemy mieli okazję do głębokiej i wielostronnej dyskusji nad tymi wyzwaniami. Szczególnie cieszy mnie fakt, że w wydarzeniu weźmie udział Paolo Gentiloni, ustępujący Komisarz ds. Gospodarki, którego perspektywa z pewnością wzbogaci nasze debaty.

Co więcej, zaplanowaliśmy dedykowany panel przedsiębiorców, podczas którego będziemy mogli wymienić się doświadczeniami i przedstawić nasze postulaty. Następnie, w debacie z udziałem unijnych decydentów, będziemy mieli szansę skonfrontować te postulaty z planami i możliwościami instytucji unijnych.

Na koniec, czy mógłby Pan powiedzieć coś więcej o innych tematach, które będą poruszane podczas Kongresu?

Oczywiście. Poza kwestiami konkurencyjności i transformacji energetycznej, będziemy też dyskutować o wspomnianej już reformie unijnego kodeksu celnego. Poruszymy też m.in. temat rynku pracy, w tym zagadnienia związane z implementacją unijnej dyrektywy o pracy platformowej, jak również reform systemu ubezpieczeń społecznych, zamówień publicznych, inwestycji czy bezpieczeństwa.

Warto też wspomnieć, że dzień po Kongresie „Dialog o Gospodarce” odbędzie się organizowany przez nas Kongres Blue Deal. To wydarzenie poświęcone tematyce gospodarowania zasobami wodnymi, co jest często pomijanym, ale niezwykle istotnym aspektem konkurencyjności gospodarki. Polska jest krajem o stosunkowo małych zasobach wodnych, a zmiany klimatyczne tylko pogłębiają ten problem. Efektywne zarządzanie wodą w przemyśle, rolnictwie i gospodarstwach domowych staje się kluczowym wyzwaniem, które będziemy adresować podczas tego wydarzenia.

Serdecznie zapraszam wszystkich zainteresowanych do udziału w obu tych wydarzeniach. To doskonała okazja do pogłębionej dyskusji nad przyszłością polskiej i europejskiej gospodarki.

III Kongres FPP „Dialog o Gospodarce. Razem kształtujemy Europę jutra!” https://dialogogospodarce.pl

Źródło: Business Insider