Na zleceniu przynajmniej 13 zł za godzinę
13 października 2016
Od 1 stycznia 2017 r. zatrudnionym na umowach cywilnoprawnych przepisy gwarantują minimalną stawkę godzinową. Oznacza to konieczność przeliczenia obecnej wypłaty przez liczbę godzin wykonywanych zadań lub podniesienia ustalonej kwoty.
Przyjmującym zlecenie lub świadczącym usługi zapewniła to ustawa z 22 lipca 2016 r. o zmianie ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę oraz niektórych innych ustaw (DzU z 2016 r., poz. 1265; dalej: nowa ustawa o minimalnym wynagrodzeniu). Ma to wyrównać ich szanse z zatrudnionymi na etacie, którym od przyszłego roku trzeba będzie wypłacać minimum w wysokości 2000 zł brutto miesięcznie.
Dzielenie i mnożenie
OBLICZENIA
Właściwa kolejność działań matematycznych zapewni wykonawcom zleceń odpowiednią ostateczną kwotę wynagrodzenia.
– Jak określić stawkę godzinową, gdy strony umówiły się na wartość ogólną za wykonanie zlecenia, np. za szlifowanie 50 sztuk wałków odpowietrzających na 1000 zł brutto?
Nowe zasady rozliczania finansowego umów zleceń zupełnie zmieniają filozofię myślenia o dotychczasowych sposobach podsumowania. Z pytania wynika, że strony ustaliły liczbę wałków i ostateczną kwotę za ich wykonanie. Tymczasem nowa ustawa o minimalnym wynagrodzeniu za pracę wymaga ostatecznego przeliczania rezultatu płacowego na liczbę przepracowanych godzin. Dzieląc więc 1000 zł brutto przez 13 zł, daje to w przybliżeniu 76 godzin, w zakresie których taka suma będzie osiągalna. Jeżeli zleceniobiorca, czyli wałkotwórca, wyrobi się w tym czasie, kwota się nie zmieni. W praktyce oznacza to, że na szlifowanie jednego wałka ma około półtorej godziny. Gdyby jednak okazało się, że tę liczbę wałków wykonał w czasie 100 godzin, jego wynagrodzenie pomnożone przez 13 zł da ostatecznie 1300 zł, a nie zamierzone 1000 zł.
Więcej:
http://archiwum.rp.pl/artykul/1322493-Na-zleceniu-przynajmniej-13-zl-za-godzine.html#.V_9ausmO7nt