search
menu menu_open

Jak zastopować przyrost umów zleceń w Polsce?

7 lutego 2018

Jak zastopować przyrost umów zleceń w Polsce?

Od 2008 roku odnotowaliśmy w naszym kraju przeszło dwukrotny wzrost ilości umów zleceń. Rocznie zawieranych jest ich już ponad 1 milion.

Dynamika ta wyhamowywała przy okazji wejścia w życie pozytywnych zmian w Prawie zamówień (waloryzacja kontraktów, wymóg zatrudnienia na umowę o pracę, gdy charakter pracy tego wymaga). Nie bez znaczenia okazały się również regulacje, na mocy których ozusowano umowy zlecenia oraz wprowadzono minimalną stawkę godzinową na poziomie 13 zł brutto.

I to właśnie wspomniane we wstępie działania odpowiadają za wzrost ilości zawieranych umów o pracę w branżach wysokousługowych (np. sprzątanie lub ochrona mienia), które w dużej mierze obsługują sektor publiczny. Jak jednak podkreśla Federacja Przedsiębiorców Polskich, niemal niezbędne jest podjęcie kolejnych działań, których celem będzie dalsza naprawa rodzimego rynku pracy. FPP jest przekonana, że zwiększenie wartości ozusowania umów zleceń może wpłynąć na wzrost liczby umów o pracę.

W celu realizacji takich postulatów konieczne jest jednak wprowadzenie abolicji ozusowania umów zleceń, a także zabezpieczenie okresów składkowych dla zleceniobiorców. Kluczowym elementem towarzyszącym abolicji powinno być zaliczenie okresów i większych podstaw składek wszystkim pracownikom zatrudnionym w tym okresie na umowach zlecenie oraz ustawowe zagwarantowanie zaniechania działań kontrolnych. Wprowadzenie ozusowania umów zleceń do wysokości minimalnego wynagrodzenia przyniosło ponad 600 mln złotych dodatkowego wzrostu składek od umów zleceń w 2016 roku w stosunku do 2015 roku. Ocena skutków regulacji przewidywała zwiększenie o 50 mln zł z tego tytułu.

„Główną przyczyną zwiększania się liczby umów zleceń, w tym tych, których wykonywanie w latach 2008-2017 nie wiązało i nie wiąże się z obowiązkiem odprowadzania składek na ubezpieczenia społeczne, była błędnie sformułowana oraz nieudolnie implementowana idea taniego państwa, realizowana nakazami ustawowymi. Doprowadziło to do problemów na rynku pracy, w szczególności w branżach pracochłonnych (o wysokim udziale kosztów pracy w rachunku kosztów), takich jak branża budowlana, szpitale, supermarkety, usługi remontowe, ochrona czy sprzątanie oraz tam, gdzie występują grupy nisko opłacanych pracowników. Próbowano wszelkimi możliwymi działaniami oraz konstrukcjami prawnymi obniżyć koszty pracy. Dopiero działania podjęte przez rządzących od 2016 roku rozpoczęły proces powolnego poprawiania sytuacji, jednakże poprawa ta nie jest jeszcze zadowalająca. Zmianą, która ograniczyła wartość nieoskładkowanej pracy, było ustanowienie minimalnej podstawy oskładkowania umów zlecenia w roku 2016” – mówi Marek Kowalski, przewodniczący Federacji Przedsiębiorców Polskich.

„Podwyższenie minimalnej podstawy oskładkowania jest rozsądnym kompromisem, gdyż pozostawia możliwość elastycznego wykonywania drobnych, nieoskładkowanych zleceń obok głównej formy zarobkowania. Zapewnia jednak, że główny strumień dochodów – niezależnie czy z tytułu umowy o pracę czy z tytułu umowy zlecenia – będzie objęty obowiązkowymi składkami: emerytalną i rentową” – podkreśla Marek Kowalski.

To mechanizm narzucony de facto przez prawodawcę spowodował systematyczne zwiększanie się popularności stosowania umów zlecenia i doprowadził do trendu wzrostowego tak w zakresie ich liczby, jak też wartości. Tym samym przeniesiono ryzyko gospodarcze związane ze wzrostem kosztów pracy spowodowanym działaniami Państwa Polskiego na przedsiębiorców będących kontrahentami tego Państwa. Nie jest więc prawdą, że beneficjentem stosowania umów zlecenia był wykonawca usług. Jedynym faktycznym beneficjentem tej struktury był zamawiający usługi, o czym świadczy analiza cen w zamówieniach publicznych. Wykonawcy zmuszeni warunkami ekonomicznymi kontraktów dostosowywali koszty pracy do zaniżanych cen usług na rynku, sięgając po dopuszczone przez prawo umowy zlecenia niepodlegające oskładkowaniu składką emerytalną i rentową.

Należy jednak podkreślić, że ZUS jest wykonawcą instrukcji legislacyjnych – a zatem nie ponosi odpowiedzialności za zaistniałą sytuacją. Jest jedynie reprezentantem państwa wobec podmiotów gospodarczych. Rzeczywistą odpowiedzialność ponoszą rządzący, którzy w latach 2008-2015 akceptowali zaniżanie stawek na rynku zamówień publicznych, brak waloryzacji kontraktów realizowanych przez wykonawców i w konsekwencji masowe zatrudnianie ludzi na umowy zlecenia oskładkowane wyłącznie składką zdrowotną.


Zmiany prawa stymulujące wzrost wartości umów zleceń na rynku pracy

2008 – Zmiana Prawa zamówień publicznych – brak możliwości waloryzacji kontraktów długoterminowych

Każdego roku – wzrost płacy minimalnej

2011 – Utrata dofinansowań na pracowników zaliczonych do umiarkowanego lub lekkiego stopnia niepełnosprawności, którzy mają ustalone prawo do emerytury, co wpłynęło na wzrost kosztów wynagrodzeń (od 1 marca 2011)

2011 – Wzrost stawki VAT z 22 % na 23 % (od 1 stycznia 2011)

2012 – Wzrost składki rentowej o 2 p.p. – z 4,5% do 6,5% (od 1 lutego 2012)

2014 – Wprowadzenie stawek kwotowych dofinansowań do zatrudnienia osób niepełnosprawnych

2016 – Wprowadzenie minimalnej podstawy oskładkowania umów zleceń – pozytywny wpływ na rynek pracy

2017 – Wprowadzenie przepisów o minimalnej stawce godzinowej (13 zł) w umowach zlecenia – pozytywny wpływ na rynek pracy

Dostępne dane statystyczne potwierdzają, że poszczególne różne przepisy prawa takie jak prawo zamówień publicznych, ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych czy przepisy o minimalnym wynagrodzeniu wymuszały działania zmierzające do obniżania kosztów pracy. Działania podjęte przez rządzących od 2016 roku ograniczyły wartość nieoskładkowanych umów zlecenia o 25%, jednak dalej pozostawiono średnio ponad 32% umów zlecenia nieoskładkowanych. Dopiero w 2017 roku, obejmując umowy zlecenia ochroną ustawową w zakresie stawki minimalnej, Państwo Polskie rozpoczęło proces powolnego poprawiania sytuacji płacowej najniżej zarabiających. Jednakże, aby uzyskać zasadniczą oraz rzeczywistą poprawę sytuacji, wymagana jest dalej idąca zmiana przepisów.

Więcej:

http://www.firma.egospodarka.pl/146451,Jak-zastopowac-przyrost-umow-zlecen-w-Polsce,1,11,1.html

Źródło: Egospodarka.pl