Nowe przepisy reliktem przeszłości. Przedsiębiorcy ostro o nowelizacji prawa transportowego
8 maja 2018
Nowe przepisy reliktem przeszłości. Przedsiębiorcy ostro o nowelizacji prawa transportowego
Uber będzie musiał ugiąć się przed nowymi przepisami, a Federacja Przedsiębiorców Polskich bije na alarm. Według ekspertów nowelizacja ustawy cofnie rynek do czasów PRL – rząd nie zauważył, że transport wykorzystuje nowe technologie.
Źródło: Wp.pl Uber będzie musiał ugiąć się przed nowymi przepisami, a Federacja Przedsiębiorców Polskich bije na alarm. Według ekspertów nowelizacja ustawy cofnie rynek do czasów PRL – rząd nie zauważył, że transport wykorzystuje nowe technologie.
– Ustawodawca nie zauważa, że świat się zmienia i wpędza nas na powrót do PRL-u, gdzie taksówkarze stanowili grupę uprzywilejowaną. Nie rozwiązuje problemów na rynku, tworzy zaś nierealne bariery i nie uwzględnia nowych regulacji z Konstytucji Biznesu – twierdzi Marek Kowalski, przewodniczący Federacji Przedsiębiorców Polskich.
Według zakładanej nowelizacji Uber będzie zobowiązany do tworzenia rejestru wszystkich pojazdów poruszających się w ramach tej sieci. Dodatkowo, kierowcy będą zmuszeniu do posiadania takiej samej licencji jak taksówkarze. Jej uzyskanie wiąże się ze zdaniem egzaminu z topogafii miasta, co w dobie wszechobecnych systemów GPS i telefonów komórkowych wydaje się reliktem przeszłości.