search
menu menu_open

Gwałtownie przybywa biednych emerytów. Trzeba działać

11 marca 2019

Gwałtownie przybywa biednych emerytów. Trzeba działać

W ciągu 7 lat liczba osób bez prawa nawet do emerytury minimalnej wzrosła dziesięciokrotnie. Pracodawcy są zaniepokojeni.

Wzrost liczby osób pozbawionych prawa do emerytury na najniższym gwarantowanym poziomie jest gwałtownie narastającym zjawiskiem. O ile w 2011 r. takich osób było ok. 24 tys., wg danych ZUS o w marcu 2014 r. ich liczba sięgnęła ok. 92,5 tys. W marcu 2018 r. liczba osób pozbawionych prawa do najniższego świadczenia emerytalnego osiągnęła poziom ok. 234 tys. Prowadzi to do konkluzji, że w okresie 7 lat skala występowania tego bardzo niepokojącego zjawiska wzrosła nawet 10-krotnie. W marcu 2017 roku nastąpiła znacząca podwyżka emerytury minimalnej, czego konsekwencją jest bardzo istotny wzrost liczby osób otrzymujących emerytury poniżej minimalnego poziomu, który nastąpił w tym samym roku – zwiększyła się ona wówczas do ok. 208,9 tys. osób z ok. 112,1 tys. osób w poprzednim okresie.

—————

Według Federacji Przedsiębiorców Polskich (FPP) oraz Centrum Analiz Legislacyjnych i Polityki Ekonomicznej (CALPE) należy uregulować zagadnienia związane z segmentacją rynku pracy oraz zjawiska, które przyczyniły się do największego w UE odsetka umów cywilnoprawnych, których konsekwencją było nieoskładkowanie umów i brak prawa do świadczeń dla pracowników. Mimo bardzo pozytywnego wpływu proponowanej restytucji ubezpieczeń społecznych na sytuację finansów publicznych, rządzący do tej pory nie wdrażają tego rozwiązania. Budżet państwa zyskałby co najmniej 2 mld wpływów rocznie, a ponadto zwiększyłby się odsetek umów o pracę na rynku.

Więcej:

https://serwisemerytalny.rp.pl/gwaltownie-przybywa-biednych-emerytow-trzeba-dzialac/

Źródło: Rp.pl