Pełne ozusowanie może poczekać na odbicie
29 września 2020
Maleją szanse na likwidację zbiegów ubezpieczeń, która miała zostać wprowadzona od przyszłego roku ‒ wynika z ustaleń DGP
Na razie pomysł jest konsultowany w Radzie Dialogu Społecznego. Za rozwiązaniem są związkowcy. ‒ W naszym solidarnościowym systemie wszystkie rodzaje umów powinny być oskładkowane ‒ mówi Bogdan Grzybowski, ekspert OPZZ. Rządowa propozycja likwidacji zbiegów ubezpieczeń oznacza jedynie pełne ozusowanie umów zleceń. Tymczasem związkowcy proponują także oskładkowanie innych przypadków, gdzie z powodu zbiegu tytułów nie płaci się dziś składek emerytalnych czy rentowych (np. samozatrudnienia emerytów). Pojawiły się także pomysły oskładkowania umów o dzieło.
—————-
O tym, że wszystkie umowy zlecenia powinny być oskładkowane, jest przekonany
Łukasz Kozłowski, ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich
. Jak mówi, sam fakt naliczania składki na ZUS nie powoduje, że taka forma pracy stanie się mniej elastyczna. ‒ To jedynie zrówna ją z umową o pracę pod względem składek i nieco zmniejszy atrakcyjność optymalizacyjną. Mogłoby też zapobiec takiej sytuacji, jaka była w 2008 r., kiedy to po wybuchu kryzysu finansowego mieliśmy bardzo duży wzrost liczby umów cywilnoprawnych, który utrzymywał się potem latami – mówi
Łukasz Kozłowski
.