OFE i IKE. Polacy w środku wakacji będą musieli zdecydować o emeryturach
22 lutego 2021
Jeśli rząd zrealizuje swoje plany to ponad 15 mln Polaków będzie wkrótce musiało zdecydować czy zgadzają się, żeby ich środki, które są obecnie w Otwartych Funduszach Emerytalnych przeniesiono na specjalne Indywidualne Konto Emerytalne czy też wolą by trafiły do ZUS. Jeśli ktoś wybierze drugi wariant, to będzie musiał złożyć specjalną deklarację, a ostateczny termin przypada na sam środek wakacji.
Łącznie chodzi o ponad 148 mld zł (stan na koniec ubiegłego roku), ale kwoty które każdy ma w OFE są bardzo zróżnicowane. Rządowy plan zapisany w projekcie ustawy, nad którą właśnie ruszają prace zakłada, że opcją domyślną będzie przejście z OFE na IKE i takie wariant będzie automatyczny, bez konieczności wykonywania jakichkolwiek czynności. Jeśli jednak ktoś woli, żeby pieniądze trafiły na jego indywidualne konto w ZUS, to musi w tym celu złożyć specjalną deklarację.
—————
Każdy powinien wziąć pod uwagę czy woli, żeby jego składki emerytalne były w jednym miejscu, czyli w repartycyjnym systemie w ZUS czy woli zróżnicować te źródła i część mieć na IKE. Kolejne pytanie, czy ktoś woli dysponować tymi środkami w całości po osiągnięciu wieku emerytalnego czy jednak chce mieć odrobinę wyższe świadczenie z ZUS, które będzie wypłacane dożywotnio – podkreśla
Łukasz Kozłowski, ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich
. Zastrzega jednocześnie, że biorąc pod uwagę wielkość środków zgromadzonych w OFE przez większość uczestników, to nie wpłyną one znacząco na wysokość przyszłych emerytur.